środa, 25 września 2013

Pierwsza część zakupów

Hej dziewczyny! Witam Was serdecznie. Dziś zaprezentuję Wam pierwszą część londyńskich zakupów. Na pierwszy ogień idzie kolorówka, a dokładnie komplet nieznanej mi dotąd firmy New Cid Cosmetics, w której szczerze się zakochałam. 

Zacznę od tego, że firmę tę poznałam dzięki przyjaciółce, którą odwiedziłam. Jakiś czas temu wybrała się na profesjonalną sesję zdjęciową, gdzie umalowano ją właśnie tymi kosmetykami. Dodam, że była bardzo zadowolona z efektu i kupiła kilka produktów (bronzer, 2 in 1 kredka i cień, korektor). W związku z tym, że w moim jedynym (podręcznym) bagażu nie zmieściło się wiele, na czas pobytu u niej jej szafa była moją szafą, a jej kosmetyki moimi i tak zaczęła się moje przygoda z marką New Cid. Bronzerem jestem szczerze oczarowana, podobnie zresztą jak kredką z cieniem dlatego postanowiłam zamówić coś przez internet w trakcie pobytu i przywieźć ze sobą. Mój wybór padł na komplet o nazwie Coral Collection, który wygląda następująco.


Jak widać na poniższym zdjęciu, w jego skład wchodzą:
- baza pod makijaż (30 ml) cena regularna 28 funtów
- mascara (8 ml) cena regularna 18,5 funta
- błyszczyk (6,2 g) cena regularna 16,5 funta
- róż połączony z rozświetlaczem (9 g) cena regularna 24 funty
- podwójnie zakończony eyeliner - pisak i kohl (0,2 g) cena regularna 18,5 funta
- kremowy cień (5 g) cena regularna 14,5 funta


Za cały, sześcioczęściowy zestaw zapłaciłam z dostawą 41 funtów, czyli ok. 205 zł. Patrząc na ceny regularne produktów i ich jakość uważam, że to jeden z lepszych zakupów w moim życiu. Każdy z kosmetyków wyniósł średnio 34 zł... czyli naprawdę niewiele. Zanim opowiem Wam o nich więcej chciałabym je potestować troszkę dłużej, dlatego przygotuję o nich oddzielną recenzję. Jednak już w tym momencie mogę Wam zdradzić, że na pewno będę się chciała zaopatrzyć się  jeszcze w bronzer i cień z kredką, które naprawdę są rewelacyjne. Szczegóły już wkrótce, tymczasem zachęcam do rzucenia okiem na stronę internetową New Cid Cosmetics.


Czy słyszałyście o tej firmie? Czy miałyście okazję używać ich produktów? Jestem bardzo ciekawa.

P.S. Przesyłam pozdrowienia dla mojego najwierniejszego czytelnika ;) (wybaczcie prywatę, ale obiecałam)

6 komentarzy:

  1. Używaj i pisz recenzje bo jestem ogromnie ciekawa tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używam praktycznie codziennie, więc recenzje już niedługo :)

      Usuń
  2. Pierwszy raz widzę, ale ogromnie podoba mi się design marki i jestem szczerze zaintrygowana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że chociaż raz ja miałam przyjemność zaintrygować Ciebie ;) Zawsze jest na odwrót.

      Usuń
  3. Nigdy nie słyszałam o tej firmie, jestem bardzo ciekawa tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz słyszę, ale brzmi bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń