Niedługo moi rodzice wybierają się na urlop więc wczoraj mama wyciągnęła mnie na zakupy. Miałyśmy szukać ubrań na jej wyjazd ale oczywiście na tym się nie skończyło :) W drodze powrotnej wstąpiłyśmy do Sephory, żeby podczas promocji zaopatrzyć się w to czego nam brakuje. Jak już zapewne wiecie od 28 maja do 10 czerwca trwa promocja na produkty do makijażu. Każdy stary kosmetyk dowolnej marki lub jego opakowanie możemy wymienić na nowy produkt marki Sephora korzystając przy tym z 40% zniżki (Lakier za lakier, cień za cień itd.) Moim zdaniem akcja jest genialna i dzięki niej możemy kupić ulubiony kosmetyk lub spróbować czegoś zupełnie nowego w atrakcyjnej cenie. Oto co udało nam się upolować.
- Fond de teint minéral compact, ocień 25 Moyen medium, 35,4 zł (regularna cena: 59 zł), dla mnie
- Mascara Lash Stretcher, 01 noir black, 33,0 zł (regularna cena 55 zł), dla mamy
- Nail lacquer Color Hit, odcień 10 1st Night- Old Pink, 11,4 zł (regularna cena 19,0 zł), dla mamy
- Colorful Eyeshadow, odcień 50 Cashmere Coat - Mastic Matte, 23,4 zł (regularna cena 39,0 zł), dla mamy
- Colorful Eyeshadow, odcień 45 Girl Talk - Light Rose Glitter , 23,4 zł (regularna cena 39,0 zł), dla mnie
- Kasetka na 3 cienie, gratis przy zakupie dwóch cieni
A tutaj cienie z bliska, niestety nie umiałam oddać ich uroku na zdjęciu, pewnie za jakiś czas pojawi się recenzja to opowiem Wam o nich więcej, zdradzę tylko, że Cashmere Coat naprawdę mnie zaskoczył.
Pierwszy raz odwiedziłyśmy też sklep Sinsay i udało nam się wyszperać kilka fajnych t-shirtów w dobrej cenie, a ja dodatkowo skusiłam się na okulary w zawrotnej cenie 14,99 zł. Nie mam w zwyczaju kupować okularów tego typu, po pierwsze dlatego, że we wszystkich wyglądam kijowo, a po drugie wolę kupić jedne, a porządne. W każdym razie nutka optymizmu jest u mnie w tej chwili bardziej niż pożądana, więc nawet jeśli wyglądam jak klaun to i tak będę nosić o!
I co myślcie o okularach? Macie w planach wybrać się do Sephory?
W propos wyników rozdania, pojawią się one dopiero w weekend. Z góry przepraszam za to opóźnienie, ale mam nadzieję, że mi wybaczycie.
Nigdy nic nie miałam z Sephory, aż wstyd się przyznać :P
OdpowiedzUsuńAle znam te kosmetyki, bo pracowałam na nich na zajęciach i nie powaliły mnie na kolana, więc pewnie dlatego nic nigdy nie kupiłam ;)
A tam zaraz wstyd :P Szału faktycznie nie ma, ale za tę cenę z przyjemnością się skusiłam, bo do tej pory praktycznie ze wszystkich produktów tej marki byłam przynajmniej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńfajne okulary :) a co do Sephory czy wymieniać można zużyte kosmetyki jedynie Sephory, czy innych firm typu Maxfactor również?
OdpowiedzUsuńDowolnej firmy :) także naprawdę fajnie.
UsuńŚwietne zakupy, a okulary dla mnie bomba!:)
OdpowiedzUsuńCieszę się ;) bałam się troszkę, że mogą wyglądać kiczowato
Usuńjezeli miałabym blizej do sephory to na bank bym ja okradła hehe swietne kosmetyki
OdpowiedzUsuńja juz pierwsza runde po Sephorze zaliczylam:) mysle ze jeszcze raz na wymianke sie wybiore:) piekne kolorki tych cieni i super okularki:)
OdpowiedzUsuńJa też się już czaję żeby wrócić ;) A co ciekawego wybrałaś?
UsuńŚwietnie cienie, zwłaszcza ten z brokatem. Lubię takie odcienie. Mają w sobie coś takiego specjalnego.
OdpowiedzUsuń