sobota, 13 kwietnia 2013

Pat & Rub Kremowy Peeling do Dłoni HOME SPA

Testowania produktów do pielęgnacji dłoni ciąg dalszy. Tym razem mój wybór padł na peeling do dłoni HOME SPA firmy Pat&Rub. Jeszcze do niedawna marka ta była mi nieznana, trafiłam na nią przypadkiem przeglądając informacje dotyczące polskich kosmetyków naturalnych. W związku z tym, że w gazecie, którą kupiłam trafiłam na 20 %  kod rabatowy do sklepu internetowego tej firmy postanowiłam przetestować peeling i balsam do dłoni z serii HOME SPA. Dziś skupię się na peelingu, w ciągu najbliższych dni pojawi się też recenzja balsamu.







Skład:

Składniki (wg INCI): Aqua, Aloe Barbadensis, Leaf Water, Decyl Cocoate, Caprylic/Capric Triglyceride, Bambusa Arundinacea Stem Powder, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Caprylate, Vitis Vinifera Seed Oil, Glycerin, Butyrospermum Parkaii, Lycium Barbarum (Goji) Fruit Extract, Sodium Phytate, Xanthan Gum, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Squalene, Carrageenan Chondrus Crispus, Parfum, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Citral, Limonene, Linalool 

Woda aloesowa - łagodzi, wspiera wzrost komórkowy 
Ekstrakt z goji - bardzo silne zwalcza wolne rodniki
Masło Shea - koi skórę, chroni i regeneruje 
Puder z bambusa i pestek moreli - substancje złuszczające
Betaina roślinna - nawilża
Gliceryna roślinna - nawilża
Roślinny detergent- myje
Naturalna witamina E - zwalcza wolne rodniki oraz chroni przed działaniem niekorzystnych czynników środowiskowych
Emolienty roślinne - nawilżają

Produkt nie zawiera składników pochodzących z ropy naftowej, sylikonów, glikolu propylenowego i PEG-ów. Nie zawiera także sztucznych konserwantów, zapachów i barwników, a surowce wykorzystywane do produkcji posiadają certyfikat ekologiczny. 


Od producenta:
SPA w domu - aromatyczna bogata pielęgnacja 
Nawilżający piling do domowej pielęgnacji dłoni. Doskonale usuwa martwy naskórek, oczyszcza i nawilża. Drobinki z bambusa i pestek moreli a kremowej emulsji złuszczając skutecznie, a użycie pilingu jest przyjemne. Piling zawiera masło Shea znakomicie nawilżające skórę oraz kojącą wodę aloesową. Ekstrakt z goi i naturalna witamina E zwalczają wolne rodniki. Pachnie słodko i cytrusowo. Aromat jest mieszaniną olejków eterycznych. 
 

Moja opinia:

Jeśli chodzi o opakowanie to moim zdaniem jest bardzo poręczne i wygodne w użyciu. Zapach niestety nie przypadł mi do gustu, ponieważ przypomina mi do złudzenia zapach najtańszego glicerynowego cytrynowego kremu do rąk, a wydając 50 zł na peeling określany mianem domowego SPA, oczekuję czegoś więcej. To jedyny minus tego produktu, reszta to same zachwyty więc jestem mu to w stanie wybaczyć. Konsystencja jest kremowa, doskonale widać drobinki złuszczające w postaci pudru z bambusa i pestek moreli, które sprawdzają się genialnie. Bardzo dobrze ścierają martwy naskórek i nie podrażniają, zaryzykuję również stwierdzenie, że bardzo fajnie relaksują i odprężają. Używając peelingu czułam się faktycznie tak jakbym była w SPA, za to duży plus. Dłonie po peelingowaniu są nieskazitelnie delikatne i jedwabiście gładkie (nie zdarzyło się to przy żadnym wcześniej używanym produkcie). Skóra jest miękka, napięta i nawilżona. Produkt jest bardzo wydajny, używam go już miesiąc a zużycie jest naprawdę minimalne. Okres jego przydatności to 6 miesięcy, myślę, że podzielę się nim z domownikami bo samej nie uda mi się go zużyć. Uważam, że naprawdę jest wart swojej ceny. Mimo, że początkowo sceptycznie podchodziłam do wychwalanej firmy Pat&Rub, również ze względu na to, że jest reklamowana przez znaną osobę, a często się niestety zdarza, że nie idzie to w parze z jakością naprawdę jestem bardzo pozytywnie zaskoczona i z pewnością wypróbuję inne ich produktu. Bardzo Was zachęcam do wypróbowania, nie będziecie żałować.


Podsumowanie:

Zalety
- wydajność
- cudowne działanie
- stosunkowo dobre nawilżenie (co rzadko zdarza się u mnie po użyciu jedynie peelingu)
- naturalne składniki
Wady
- zapach
- cena

Ocena: 10/10
Cena: 59 zł (ja zapłaciłam 47,20 zł)
Pojemność: 150 ml
Dostępność: stacjonarnie jedynie w Sephorze lub w internecie

6 komentarzy:

  1. Działanie mają dobre, jednak zapach mi również nie odpowiada niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że nie tylko mnie się zapach nie spodobał ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj ta firma nie tylko Ty kusisz..szkoda ze ja mam akurat do sephory ponad 100 km bo na pewno bym rzuciła okiem na Pat&Rub :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakiś czas temu Empik wprowadził do sprzedaży ich produkty, ale póki co niestety tylko w sklepie internetowym. Plus tego jest taki, że jak nie mamy w pobliżu Sephory to można w ten sposób zaoszczędzić na przesyłce (w internetowym sklepie Pat&Rub to aż 17 zł) i odebrać zamówienie osobiście w salonie Empik.

      Usuń
  4. Cały czas szukam idealnego kremu do rąk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć własny ideał ;) A próbowałaś Hemp Hand Protector z Body Shopu? Na chwilę obecną to mój faworyt. A nóż widelec i Tobie podpasuje.

      Usuń